science fiction(strona 3/20)

W tym tygodniu na platformie streamingowej Netfliksa pojawiło się kilka nowych seriali. Między innymi polska produkcja "Dziewczyna i kosmonauta". Tym razem jednak większą popularnością cieszyły się tytuły zrealizowane w innych krajach. Jednym z nich jest meksykańska "Triada".

To świetna wiadomość dla fanów "Skazanej". Serial cieszy się na tyle dużą popularnością, że TVN zdecydował o jego kontynuacji. Ruszyły prace nad trzecim sezonem.

Noah Schnapp, czyli serialowy Will, zdobył się na osobiste wyznanie na temat swojej orientacji. Wyznał, że łączy go ze swoim bohaterem więcej, niż się spodziewał. Młody aktor wyjawił publicznie, że jest gejem.

- Przez trzy sezony "Kruka" stworzyliśmy klasyczny western. I to jest świetne. Szczególnie dla nas, chłopców, którzy pracowali przy tym projekcie. W końcu zostać bohaterem westernu to marzenie każdego chłopca w krótkich spodenkach - mówi Wirtualnej Polsce Michał Żurawski. Po sześciu latach żegna się z rolą Adama Kruka.

Serial "Wednesday" zapowiadany był jako jeden z największych przebojów Netfliksa w tym roku. Jednak nikt się chyba nie spodziewał, że produkcja, której bohaterami są członkowie ekscentrycznej rodziny Addamsów, stanie się większym przebojem niż np. czwarty sezon "Stranger Things".

"Andor" miał najtrudniej z tegorocznych seriali ze świata "Gwiezdnych wojen", co było widać nawet na niektórych wspólnych materiałach promocyjnych. Wcześniej swoje premiery miały "Księga Boby Fetta" oraz "Obi-Wan Kenobi", w których tytułowe postacie są uwielbiane przez fanów od dekad. Historia o rebeliancie znanym z filmu "Łotr 1" zdeklasowała jednak uzupełnienia losów mistrza Jedi i mandaloriańskiego łowcy nagród.

- Po co ludziom tyle pieniędzy i chcą tylko więcej i więcej? Mamy obsesję na punkcie pieniądza. Świat milionerów jest dla nas dziwaczny, bo jest tak bardzo od nas oddalony – mówi w rozmowie z WP Theo James, gwiazdor drugiego sezonu "Białego Lotosu" na HBO. Jak pracę nad kontynuacją wspominają pozostali aktorzy?

"Dahmer – Potwór: Historia Jeffreya Dahmera" to oparty na faktach serial o seryjnym mordercy, który od kilkunastu dni cieszy się ogromną popularnością na Netfliksie. Jednak szefowie platformy mają poważny problem, gdyż znów pojawiły się kolejne oskarżenia pod jego adresem.

"Stranger Things" to dla Netfliksa dużo więcej niż tylko cieszący się ogromną popularnością serial. Według najnowszych informacji, w okresie premiery czwartego sezonu liczba abonentów największej platformy, po raz pierwszy do wielu miesięcy, poszła w górę. Nie dziwi więc, że szefowie Netfliksa chcą stworzyć swego rodzaju uniwersum "Stranger Things".

Twórcy serialu "Stranger Things" sześć lat po debiucie osiągnęli niebywały sukces, zapisując się złotymi zgłoskami w historii Netfliksa. Mroczne przygody nastolatków z Hawkins od dawna cieszą się ogromną popularnością, ale dopiero czwarty sezon przekroczył granicę miliarda godzin obejrzanych w ciągu pierwszych czterech tygodni. Pozycja lidera pozostaje jednak niezagrożona.

Największa platforma streamingowa boryka się obecnie z wieloma problemami. Konkurencja przeszła do mocnej ofensywy, liczba użytkowników zaczyna (na razie powoli) maleć, zaś akcje na giełdzie gwałtownie poszły w dół. Ostatni problem związany był jednak z czymś wręcz przeciwnym. Z ogromną popularnością finałowych odcinków "Stranger Things".

Zakończył się czwarty sezon "Stranger Things". Jeden z największych hitów Netfliksa uraczył nas dwoma odcinkami, które trwają łącznie niemal cztery godziny. Długo trzeba czekać na rozkręcenie się akcji, a gdy już do tego dochodzi, to pozostawia ona pewien niedosyt. Nie wszyscy będą zachwyceni takim obrotem sprawy.

W sukces nowej serii "Stranger Things" nikt chyba nie wątpił. Jednak ogromna popularność serialu zaskoczyła nawet szefów Netfliksa. Czwarty sezon potrzebował zaledwie 12 dni, aby stać się największym przebojem pośród amerykańskich seriali w historii. Konkurować z nim może jedynie koreański "Squid Game".

Czwarta odsłona "Stranger Things" bije rekordy Netfliksa. Dzięki serialowi drugie życie dostała stara piosenka Kate Bush - "Running Up That Hill". Brzmi wszędzie, podbija światowe listy przebojów. Artystka w końcu to skomentowała.

Nikt chyba nie miał wątpliwości, że premiera czwartego sezonu "Stranger Things" będzie sukcesem. I tak też się stało. Popularny serial podczas premierowego tygodnia ustanowił nowy rekord oglądalności na platformie streamingowej.

27 maja na największej platformie streamingowej pojawi się czwarty sezon "Stranger Things". To obok "Bridgertonów" najważniejsza serialowa produkcja Netfliksa w tym roku. Czy powtórzy sukces poprzednich części? Przed premierą w sieci pojawił się ośmiominutowy fragment serialu.

"Układanka" to produkcja, która w tej chwili jest numerem jeden na Netfliksie w Polsce. Serial kryminalny ze wspaniałą, jak zawsze, Toni Collette przyciągnął widzów, jednak ci, którzy dali się złapać, mówią wprost. Jedna z dwóch głównych postaci jest wyjątkowo irytująca, a jej zachowania głupie. Zgadzacie się?

"Antoher Life" zadebiutował w 2019 r. Pierwszy sezon reklamowany był jako jeden z najdroższych projektów Netfliksa. Na zwiastunach produkcja science-fiction prezentowała się dość ciekawie. Intrygujący punkt wyjścia okazał się jednak drogą w ślepą uliczkę.

Serial "Ty", a wraz z nim główny bohater Joe Golberg znów na platformie Netflix. Dostępny jest już teaser kultowego serialu, który jest swobodną adaptacją bestsellerowej powieści Caroline Kepnes.

Pete McGarry odszedł w wieku 71 lat. Ta smutna wiadomość pojawiła się na instagramowym profilu brytyjskiej wersji show "Gogglebox".