Artur dostrzega ciepło i urok Marii, która jednym uśmiechem potrafi rozświetlić cały dom. Jest coraz bardziej żoną oczarowany. Czy zdoła na nowo podbić jej serce? Jest na to duża szansa, bo ukochana wciąż nie pogodziła się z ich rozstaniem. Ma jednak coraz więcej wątpliwości, czy ich związek da się jeszcze uratować. - Przez moment czułam się tak, jakby nic się nie zmieniło. Jakbyśmy się nigdy z Arturem nie rozstali. A potem odwiózł mnie do domu, powiedzieliśmy sobie: "do zobaczenia na rozprawie" i tyle. Termin rozwodu się zbliża, a bohater zdaje sobie w końcu sprawę, jak wielki popełnił błąd. Czy nie jest jednak za późno? Zdradzamy, co wydarzy się w najbliższym odcinku "M jak miłość". Kochanka Rogowskiego nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa!