tvp(strona 2/235)

W mediach pojawiła się informacja, że Norbi oraz Izabella Krzan nie poprowadzą już "Koła Fortuny". Wiadomo już, kto pojawi się w ich miejsce. Norbi zdążył skomentować nowych prowadzących programu. Jego słowa są wymowne.

Ani Izabella Krzan, ani Norbi nie wystąpią w nowych odcinkach "Koła fortuny". Obecnie z Telewizji Polskiej wciąż jeszcze można oglądać epizody programu z modelką i piosenkarzem w roli gospodarzy, ale już niebawem to się skończy. Wiadomo, że decyzja o odwołaniu Norbiego i Krzan ze stanowisk prowadzących już zapadła i raczej nic jej nie zmieni - nawet fakt, że była Miss Polonia ma naprawdę wielu fanów.

Zapowiedziany pod koniec lutego transfer Pauliny Chylewskiej z Polsatu do TVP powoli staje się faktem. Dziennikarka sportowa, która po siedmiu latach przerwy wraca do publicznej telewizji, pożegnała się z widzami Polsatu Sport, a redakcyjni koledzy sprawili jej na antenie niespodziankę. Paulina Chylewska nie kryła wzruszenia, a komentujący w sieci widzowie oburzenia tym, jak zachowali się panowie z Polsatu.

9 maja Krzysztof Ziemiec udostępnił pierwszą rozmowę na nowym kanale internetowym "Otwarta Konserwa". Jego gościem był wicemarszałek Sejmu z Konfederacji Krzysztof Bosak. Uwagę zwraca wnętrze studia, które gospodarz sam remontował, poza tym logo i jakość przekazu technicznego. Niestety kiepska.

Jacek Kurski był prezesem TVP przez sześć lat. Twierdzi, że dzięki niemu "Polacy mieli wybór". Zmiany w telewizji publicznej, przeprowadzane przez nowych rządzących, uważa za hańbiące. "Obciąża go gigantyczna skala hejtu, niszczenia ludzi i wiele innych haniebnych praktyk" - odpowiada TVP. Na stronie stacji można znaleźć zaskakująco ostre oświadczenie.

Publiczny nadawca pragnąc zachęcić i wynagrodzić swoich pracowników za doskonałą pracę, rozdaje premię motywacyjną. Na dodatkowe pieniądze od Telewizji Polskiej mogą liczyć wszyscy zatrudnieni w TVP w systemie czasowo-premiowym. Jak dużego przelewu mogą spodziewać się zainteresowani? Już wszystko jasne.

Samuel Pereira zarabiał w TVP wielkie pieniądze. Na początku tego roku został zwolniony dyscyplinarnie, a stacja wytoczyła mu proces. Były dyrektor ogłosił zbiórkę, która idzie jednak jak po grudzie. Na szczęście właśnie zyskał nowe źródło dochodów.

Za nami pierwszy z dwóch półfinałów Konkursu Piosenki Eurowizji. Polską reprezentantką w szwedzkim Malmo była Luna, która na scenie wykonała utwór "Tower". We wtorek, 7 maja jednym z najbardziej zapadających w pamięci występów był jednak ten wykonany przez Bambie Thug. Zachowanie wokalistki podczas ogłoszenia wyników też zwracało uwagę.

We wtorek, 7 maja odbył się pierwszy półfinał 68. Konkursu Piosenki Eurowizji. Sporo emocji wśród Polaków wzbudził oczywiście występ Luny, ale nie zabrakło i oryginalnych grup, które na celu miały przede wszystkim rozbawienie publiki. W pamięci telewidzów na pewno zapisze się show reprezentantów Finlandii.

We wtorek, 7 maja odbył się pierwszy półfinał 68. Konkursu Piosenki Eurowizji. W tym roku gospodarzem imprezy jest szwedzkie Malmö, a Polskę w rywalizacji reprezentowała Luna. Już w pierwszych minutach transmisji ze sceny padł pieprzny żart z ust jednej z prowadzących.

Daniel Gorgosz jest likwidatorem Telewizji Polskiej. Ostatnio skierował do szefa Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji projekt Karty Powinności na lata 2025-2029. Zgodnie z tym, co zapisano w dokumencie, z telewizji ma zniknąć aż siedem kanałów. Jako powód wskazano kiepską oglądalność.

W wieczornym prime time i w wykonaniu dawno niewidzianej w TVP Krystyny Jandy - tak rozpoczął się nowy sezon Teatru Telewizji. Monodram "Zapiski z wygnania" to pierwsza z licznych premier przygotowanych przez nowego dyrektora Michała Kotańskiego, który zamierza przywrócić świetność telewizyjnej scenie. Jak na symboliczny powrót Jandy zareagowali widzowie?

Odpartyjniona TVP nieustannie próbuje zbudować cały pion informacji i publicystyki, stąd ma zapotrzebowanie na dziennikarzy z krwi i kości. Największy przepływ następuje z Polsatu. Ta stacja zdążyła zareagować na te przejścia. Dość powiedzieć, że w stanowczy sposób.

Tomasz Marzec w błyskawicznym tempie rozstał się w Telewizją Polską. Dziennikarz zdecydował się zakończyć karierę w TVP, a potem mówił, co tam zastał. Na wywiadach się jednak nie skończyło.