Trwa ładowanie...

"The Traitors. Zdrajcy": Dorota wywiodła uczestników w pole. Potem gorzko tego żałowała

Wściekłość, żal, łzy i pretensje pod adresem Doroty - tak skończyła się narada w siódmym odcinku "The Traitors", w czasie której uczestnicy zamiast zdrajcy wyeliminowali kolejnego lojalnego. Tym razem jednak grupa nie mogła sobie tego błędu wybaczyć. Podobnie jak Dorota, która najpierw długo nie mogła spojrzeć kolegom w oczy, a potem wpadła w histerię.

Dorota wywiodła uczestników w pole. Potem gorzko tego żałowałaDorota wywiodła uczestników w pole. Potem gorzko tego żałowałaŹródło: kadr z programu
d12dy33
d12dy33

W siódmym odcinku "The Traitors" na śniadaniu nie pojawiła się Joanna, która wraz z Mikołajem i Adamem znajdowała się na czarnej liście. Los prawniczki przypieczętowały jej dwie najbliższe koleżanki z programu, Dominika i Olga, zgodnie przeczuwając, że jest dla ich największym zagrożeniem.

- Wyeliminowała mnie z gry Dominika. Dominika jest trzecim zdrajcą. Była od samego początku na mojej liście, absolutnie się nie spodziewa, że ja wiem i taki był mój zamiar. Żeby jak najdłużej się tutaj trochę pobawić – skomentowała już po wykluczeniu z gry Joanna, zadowolona z powrotu do domu. Pozostali uczestnicy nie kryli jednak żalu ze straty sprawnej zawodniczki, tym bardziej że znów czekało na nich nietuzinkowe zadanie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Malwina Wędzikowska o filmach dla dorosłych

Malwina Wędzikowska zabrała uczestników "The Traitors" do Opactwa Benedyktynów, gdzie stanęli przed szansą wygrania nawet 20 tysięcy złotych. Podzieleni na dwie grupy gracze musieli rozwiązać znajdujące się w księgach zagadki, a następnie odnaleźć ukryte w ich pobliżu symbole.

Za każdą poprawną odpowiedź dostawali jedną złotą monetę. Stawka uległa podwojeniu, jeśli gracze wyrobiliby się w czasie. Dodatkowo wygrana grupa zdobyła wejście do zbrojowni, w której znajduje się chroniąca przed eliminacją ze strony zdrajców tarcza. Wygrała grupa: Doroty, Adama, Patryka, Mikołaja, Justyny, Teo i Manae, którzy rozwiązali pięć zagadek i zyskali szansę na immunitet.

Burzliwa narada. Kto odpadł w siódmym odcinku "The Traitors"?

Jak zwykle zresztą najwięcej emocji wzbudziła jednak narada uczestników przy okrągłym stole, która ponownie zakończyła się stratą dla lojalnych. W tym wypadku o wiele bardziej jednak dotkliwą, bo odpadł Adam, wyjątkowo lubiany przez większość uczestników i niesłusznie posądzany przez Dorotę o spiskowanie.

60-letnia szafarka z Olsztyna od kilku odcinków przekonywała do swojej teorii pozostałych uczestników, zapierając się, że była świadkiem knucia ze strony Adama i Mikołaja pisarza.

d12dy33

- Na podstawie faktów, które ustaliłam, jestem na 150 proc. przekonana, że jest tak, jak mówię. Wiele poszlak naprowadziło mnie i utwierdziło w tym, że panowie pełnią tutaj tę niechlubną rolę w tym programie. Z podziwem patrzę, jak to robią. Adam był rano bardzo niepewny, robiliście razem z Mikołajem obchód po wszystkich uczestnikach, żeby przekonać do swojej wersji wydarzeń – mówiła Dorota, która w końcu dopięła swego.

- Batman nie płacze, to już ustaliliśmy - powiedział z uśmiechem wyraźnie poruszony jednak końcem gry Adam. - Mi łezka pociekła, jak Dominika uzasadniała swój wybór. Wszystko, co od was usłyszałem, zabieram do serca. Nie przejmujcie się błędną decyzją, wyciągnijcie wnioski i rozwalcie zdrajców. Jestem lojalny! – rzucił na odchodne, wywołując płacz i żal kolegów z programu, ale i pretensje pod adresem Doroty.

Rozpacz Doroty

- Jestem przygotowana na falę hejtu z waszej strony – próbowała wyprzedzić atak grupy Dorota. Sandra ubolewała, że nikt jej nie słuchał, a grupa po raz kolejny popłynęła z prądem i zdecydował się na lincz. Gorzkie słowa Dorota usłyszała także od Piotra.

- Cieszę się, że ci nie zaufałem, na początku i dzisiaj. Nie zaufałem, złapałem cię na kłamstwie. Cieszę się, że wziąłem to pod uwagę – spuentował z satysfakcją Piotr.

d12dy33

Wtedy Dorota kompletnie się rozsypała. Inicjatorka nagonki na Adama zaczęła zanosić się płaczem i żałować udziału w programie.

- Najpierw durna płakałam w pierwszym odcinku i może Robert dobrze zrobił, że mnie wypier..... Ja po prostu z każdą minutą jestem w coraz większym szoku, nie wiem, jak do tego mogło dojść, nie wiem – mówiła roztrzęsiona stylistka, która mogła liczyć jedynie na wsparcie Justyny.

d12dy33

W 52. odcinku podcastu "Clickbait" rozwiązujemy "Problem trzech ciał" Netfliksa, zachwycamy się "Szogunem" na Disney+ i wspominamy najlepsze seriale 2023 roku nagrodzone na gali Top Seriale 2024. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej:

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d12dy33
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d12dy33