Trwa ładowanie...

Co się z nim dzieje? Niepokojący wpis Małaszyńskiego

Aktor podzielił się z fanami swoimi bolesnymi przemyśleniami. Paweł Małaszyński nie zamierza już dłużej ukrywać tego, co czuje i jak sam mówi, wie, że jest "dziwny".

Paweł Małaszyński podczas ramówki TVN Paweł Małaszyński podczas ramówki TVN Źródło: ONS
d35v792
d35v792

Małaszyński jeszcze kilka lat temu był pierwszoligową gwiazdą w Polsce, a to za sprawą serialu "Listy do M.". Dzisiaj rzadziej pojawia się w hitowych produkcjach i wycofał się z show-biznesu. Z fanami podtrzymuje kontakt jedynie na swoim profilu na Instagramie. Ostatnio właśnie tam podzielił się niemałym wyznaniem...

"Od paru lat prowadzę nieustającą walkę z moimi demonami" - wyznaje Małaszyński na swoim profilu na Instagramie. Aktor zaznacza, że dopiero teraz nadszedł dla niego moment, w którym jest w stanie zapanować nad własnym życiem.

Jak mu się to udało? Przestał po prostu na siłę wszystkich uszczęśliwiać i postanowił skupić się na tym, co on sam czuje. Aktor jednocześnie podkreśla, jak skomplikowany i czasochłonny jest to proces, zwłaszcza jeśli dąży się do samoakceptacji.

Małaszyński: "Wrzuciliśmy wszystkie seriale do jednego worka i powstało "Belle Epoque""

"Nie daję nikomu władzy nad sobą. Kocham, szanuję i staram się, choć to bardzo trudne... doceniać siebie" - podkreśla Małaszyński.

d35v792

Następnie zachęca do celebracji... wszystkich tych, którzy go opuścili lub nie dotrzymali danego słowa. Jednocześnie świętuje nie tylko swoje wzloty, ale także bolesne upadki, błędy, niepowodzenia. Nie zapomina jednak i o tych, którzy dziś są przy nim, mimo wszystko.

"Wznoszę toast za tych, którzy pozostali, za tych, którzy sprawili mi radość, za tych, którzy mnie kochają... takim, jakim jestem. Wznoszę toast za wszystko, co się wydarzy" - szczerze wyznaje artysta.

d35v792
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d35v792