Miley Cyrus jako jedenastolatka trafiła na casting do serialu "Hannah Montana". Swoim występem przyćmiła pozostałych kandydatów, otrzymując ostatecznie rolę w serii. Produkcja okazała się przełomem w karierze. Dzięki niej zyskała nie tylko sławę na całym świecie, ale i rzeszę wiernych fanów. Z dnia na dzień stała się jedną z najpopularniejszych gwiazd młodego pokolenia. Choć wielu osobom mogłoby się wydawać, że rola w hicie produkcji Disney Channel wiązała się jedynie z popularnością, uznaniem fanów i przechadzaniem się po czerwonym dywanie, to prawda okazała się zupełnie inna. O gorzkich i bolesnych kulisach pracy na planie "Hannah Montana" Miley Cyrus opowiedziała w najnowszym wywiadzie dla amerykańskiego wydania magazynu "Marie Claire". AR