To były niezwykle trudne chwile dla całej rodziny Mostowiaków. Leczenie chorej na nowotwór Ewy przestało przynosić oczekiwane rezultaty. Z każdym dniem stan zdrowia pacjentki ulegał pogorszeniu. Szefler zaczęła opadać z sił, a jej bliscy i przyjaciele nie byli w stanie jej pomóc. Całą sytuację najbardziej przeżywał Marek, który nie chciał po raz kolejny stracić ukochanej kobiety. Zdesperowany i do szaleństwa zakochany w Ewie bohater zdecydował się zorganizować ślub w szpitalu. Na skromnej uroczystości pojawili się rodzice państwa młodych oraz świadkowie, a sakramentu udzielił zaprzyjaźniony proboszcz z Grabiny. Wzruszeniom i łzom nie było końca! Tym bardziej, gdy po ceremonii lekarz oznajmił, że podawane Ewie leki powoli zaczynają zwalczać chorobę. W 1113. odcinku "M jak miłość" bohaterka wyjdzie w końcu ze szpitala, powróci do Grabiny i zacznie nowe życie u boku ukochanego męża. Jak rodzina powita kolejną "Mostowiaczkę"? AR