"Camera Cafe" było rodzimą wersją francuskiego serialu komediowego, który w sumie doczekał się ponad dwudziestu adaptacji na całym świecie. Tytuł serii to gra słów, nawiązująca do sformułowania "caméra cachée", czyli ukryta kamera. Akcja telewizyjnego hitu rozgrywała się w szczególnym miejscu. - To opowiadanie o ludziach w dużej firmie. Konwencja jest nietypowa: życie pracowników obserwujemy z perspektywy... automatu do kawy - mówił w wywiadzie dla "Super Expressu" Paweł Mantorski, kierownik produkcji. Serial emitowany był przez stację TVN od 2004 roku. W sumie powstało siedemdziesiąt osiem odcinków. Początkowo były to 7-minutowe klipy, które z czasem zmieniono na 20-minutowe epizody. To tu talent komediowy objawił Tomasz Kot, wcześniej znany przede wszystkim z występów w "Na dobre i na złe". Pamiętacie jeszcze, jak wtedy wyglądał? Przypominamy serial inny niż wszystkie. Dlaczego widzom nie do końca przypadł do gustu? KJ/AOS