Wciągają od pierwszych minut, a następnie uzależniają. Widzom nie pozwalają oderwać się od ekranów. Wielu z nas nie wyobraża sobie tygodnia bez ulubionej telewizyjnej serii. Co tak fascynuje publiczność? Przepis na sukces wydaje się być prosty. Wystarczy przedstawić ciekawą historię. Dodać do tego kilka mniej lub bardziej znanych hollywoodzkich nazwisk. Podkręcić emocje nagłymi zwrotami akcji i podgrzać atmosferę odrobiną nagości. Taka mieszanka jest niemal gwarantem powodzenia serii. Przekonało się o tym wielu amerykańskich twórców, których serie podbijają serca fanów na całym świecie. Niestety, chęć zarobku coraz częściej jest silniejsza od dobra produkcji. Przedstawiamy zestawienie zagranicznych seriali, które powinny się skończyć o wiele szybciej niż to się w rzeczywistości stało. Zgadzacie się z naszym rankingiem? Sprawdźcie! KJ/AOS