Tego nikt się nie spodziewał. Kilkanaście godzin temu na facebookowym profilu "Pomagamy Sławkowi Opali" została opublikowana wstrząsająca informacja. - Wczoraj w nocy Sławek popełnił samobójstwo. Jest to dla nas cios, po którym się nie podniesiemy. Nie chcę pisać więcej – napisała Katarzyna Dąbrowska, rzeczniczka prasowa Opali. Pod wiadomością błyskawicznie zaczęły napływać kondolencje, choć mało kto naprawdę uwierzył w to, co przeczytał. Czy to możliwe, że pierwowzór Despero, głównego bohatera "Pitbulla" Patryka Vegi, nie żyje? Mężczyzna wyszedł niedawno z więzienia i odzyskał upragnioną wolność. Za wszelką cenę chciał rozpocząć nowe życie, choć miał świadomość, że z jego życiorysem łatwo nie będzie. Przez jednych uznawany za ikonę policji, przez innych za bezwzględnego bandytę. Kim był prawdziwy Sławomir Opala?