Dan Schneider mierzy się z oskarżeniami o pedofilię. Producent Nickelodeona kontratakuje
Dan Schneider był wpływowym producentem programów dla dzieci w stacji Nickelodeon. W marcu tego roku światło dzienne ujrzał serial dokumentalny, piętnujący całe zło, jakie działo się na podległych mu planach, z pedofilią włącznie. Schneider poczuł się zniesławiony i poszedł do sądu.
Dan Schneider był autorem wielu hitów stacji Nickelodeon m.in. "Drake i Josh", "Zoey 101", "iCarly". Serial "Cisza na planie: mroczna strona dziecięcej telewizji" obnaża jego skandaliczne zachowania wobec podwładnych zarówno dorosłych, jak i nieletnich. Padają oskarżenia o znęcanie się psychiczne i seksizm, ale najbardziej wybrzmiewają te, które dotyczą seksualizowania młodych aktorów.
Przy produkcjach panowała podobno odgórna presja na rozbieranie nastolatek do bikini i sprośne gagi typu imitowanie męskiego wytrysku na ich twarze. Najgorsze jednak, że stałymi współpracownikami Schneidera, przez wiele lat, było dwóch pedofilów: couch od dialogów Brian Peck i asystent producenta Jason Handy, który określał siebie wprost jako "pedofila, w pełnym tego słowa znaczeniu".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przestępstwa seksualne w show-biznesie. Przykładów nie brakuje
"Szczerze za to przepraszam"
Dan Schneider przyznaje się tylko do przewinień lżejszego kalibru, których jednak nie nazywa po imieniu.
- Serial "Cisza na planie" pokazał błędy, jakie popełniłem oraz złą ocenę sytuacji, jaką miałem w czasie mojej pracy w Nickelodeonie. [...] Nie ma żadnych wątpliwości, że czasami byłem złym liderem. Szczerze za to przepraszam, żałuję swojego zachowania i biorę za nie odpowiedzialność - zapewnił w wypowiedzi dla Associated Press.
Jednocześnie producent czuje się oburzony sugestiami, że stworzył środowisko, sprzyjające wykorzystywaniu seksualnemu dziecięcych aktorów lub nawet uczestniczył w tym procederze. Dlatego złożył pozew o zniesławienie przeciw kanałowi Investigation Discovery i twórcom dokumentu.
"Muszę zawalczyć o prawdę"
- W swojej udanej próbie wprowadzenia widzów w błąd, żeby zwiększyć oglądalność, wykroczyli poza samo ujawnienie prawdy i fałszywie insynuowali, że brałem udział lub umożliwiłem dokonanie koszmarnych zbrodni, za które prawdziwi drapieżcy zostali skazani. [...] Muszę zawalczyć o prawdę. Jestem to winien sobie, mojej rodzinie oraz wielu wspaniałym osobom, które zaangażowane były w realizację naszych seriali - stwierdził Dan Schneider.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozkładamy na czynniki pierwsze fenomen "Reniferka", przyglądamy się skandalom z drugiej odsłony "Konfliktu" i zachwycamy się zaskakującą fabułą "Sympatyka". Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: